Wyjeżdżając do Portugalii popełniliśmy pewien błąd. Otóż kupiliśmy bilety w jedną stronę, licząc, że złapiemy coś na powrót w równie korzystnej cenie. Niestety przeliczyliśmy się i musimy teraz wracać z Porto. Nie ma jednak tego złego co by na dobre nie wyszło. Gdyby nie ów błąd i przymus powrotu z północnej części kraju, pewnie jeszcze przez długi czas nie odwiedzilibyśmy Coimbry, a w ten sposób nadarzyła się ku temu doskonała okazja. Zanim jednak dojedziemy do trzeciego co do wielkości miasta Portugalii, udamy się jeszcze do portowego miasta Peniche położonego na małym półwyspie. Zostawiamy auto na potężnym betonowym parkingu i udajemy się do miasta.