Każdy, kto był w Bieszczadach z pewnością zapamiętał urok małych wiejskich cerkwi, które są charakterystycznym elementem krajobrazu południowo-wschodniej Polski. Omawiany obszar do połowy XIV wieku leżał w granicach Rusi, która przyjęła chrześcijaństwo w obrządku wschodnim. Po przyłączeniu tych ziem do Polski struktura wyznaniowa nie zmieniła się. Do początków XVII wieku większość mieszkańców Bieszczadów była wyznania prawosławnego, a następnie aż do połowy XX wieku greckokatolickiego. Specyficzną cechą Kościoła wschodniego było dążenie do wybudowania świątyni w każdej wsi.

W południowo-wschodniej części Bieszczadów dominowała cerkiew typu bojkowskiego. Trójdzielna, na planie podłużnym, posiadała trzy zrębowe zwieńczenia w formie łamanych dachów brogowych. Cały budynek otaczał dach okapowy wsparty na rysiach. Na pozostałych terenach najczęściej spotykanym typem była cerkiew trójdzielna nakryta dachem kalenicowym.

Poniżej kilka odwiedzonych przez nas bieszczadzkich cerkwi.

Cerkiew greckokatolicka pw. św. Michała Archanioła w Smolniku

Cerkiew w Smolniku nad Sanem jest młodsza od pozostałych obiektów UNESCO na Podkarpaciu, bo wybudowana w 1791 r. W odróżnieniu od innych świątyń wnętrze smolnickiej cerkwi zostało urządzone współcześnie. Oryginalne wyposażenie w dużej mierze przepadło w zawierusze dziejowej, a ocalałe elementy można podziwiać w muzeach we Lwowie i Łańcucie. Mimo tego cerkiew w Smolniku to nadal obiekt wyjątkowy, przede wszystkim dlatego, że wybudowany jest w stylu bojkowskim. Skromna, niewielka, ale bardzo charakterystyczna bryła świątyni złożona jest z trzech podstawowych części stanowiących jakby oddzielne, dostawione do siebie całości, z osobnymi, łamanymi dachami namiotowymi.

Cerkiew w Smolniku

Przed wojną na południowo-wschodnim krańcu Polski można było znaleźć wiele podobnych obiektów. Bojkowskie cerkwie stały chociażby w pobliskich bieszczadzkich wsiach: Stuposiany, Caryńskie i Wołosate. Dzisiaj przyjmuje się, że smolnicka cerkiew wśród trzech świątyń bojkowskich, które przetrwały, jest tą najlepiej zachowaną.

Cerkiew greckokatolicka pw. Narodzenia Bogarodzicy, obecnie rzymskokatolicki kościół filialny pw. Narodzenia św. Jana Chrzciciela w Michniowcu

Cerkiew wybudowana w latach 1863–68 remontowano w 1924 r. (wówczas dobudowano zakrystię i kruchtę). W pobliżu drewniana dzwonnica postawiona w 1904 r. przez cieślę Jakuba Grzyba. Opuszczona po 1951 r. świątynia, od 1971 r. użytkowana jest jako rzymskokatolicki kościół filialny. W latach 80. XX w. przeprowadzono gruntowny remont cerkwi oraz wykonano malarską dekorację wnętrza autorstwa Macieja Kauczyńskiego.

Cerkiew w Michniowcu

Dawna greckokatolicka cerkiew filialna pw. św. Michała Archanioła w Bystrem

Cerkiew wybudowano w 1902 r. Jej projektantem (a także niemal bliźniaczych, nieistniejących już świątyń w pobliskim Lipiu oraz w Lutowiskach) był prawdopodobnie lwowski architekt Wasyl Nahirny – autor ok. 200 murowanych i drewnianych cerkwi. W roku 1927 przeprowadzono remont prezbiterium oraz odnowiono ikonostas, a w 1939 r. postawiono obok cerkwi murowaną dzwonnicę parawanową. Odkąd w 1951 r. wysiedlono dawnych mieszkańców, zespół cerkiewny pozostawał bez opieki, co było przyczyną procesu dewastacji i kradzieży elementów wyposażenia. Dopiero w 1962 r. pozostałości wyposażenia zostały przewiezione do Składnicy Ikon przy Muzeum-Zamku w Łańcucie. W 1993 r. remont zabezpieczający cerkwi i pełen remont dzwonnicy przeprowadziło Towarzystwo Opieki nad Zabytkami w Michniowcu, które obecnie użytkuje obiekty i utrzymuje we wnętrzu cerkwi ciekawą ekspozycję muzealną.

Cerkiew w Bystrem

Dawna greckokatolicka cerkiew parafialna pw. św. Dymitra Męczennika w Czarnej, obecnie rzymskokatolicki kościół parafialny pw. Podwyższenia Krzyża Świętego

Cerkiew wzniesiona w 1834 r., gruntownie remontowana w 1967 r. i w latach 80. XX w. Świątynia usytuowana jest na łagodnie opadającym na południe i zachód stoku wzgórza we wschodniej części wsi, na północny zachód od rozwidlenia dróg do Czarnej Dolnej i Ustrzyk Dolnych. Sanktuarium zwrócone na północny wschód. W obrębie ogrodzenia pozostałości starodrzewu oraz dawnego cmentarza. Obok cerkwi drewniana dzwonnica i kapliczka.

Cerkiew w Czarnej

Cerkiew greckokatolicka pw. Narodzenia Bogarodzicy w Żłobku, obecnie rzymskokatolicki kościół filialny pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy

Cerkiew wzniesiona w 1830 r., w 1855 r. dobudowano do niej zakrystię. Po 1951 r. świątynia została opuszczona, a jej wyposażenie w większości rozgrabione, później służyła za magazyn. Od 1979 r., po przeprowadzeniu gruntownego remontu, użytkowana jako kościół rzymskokatolicki.

Cerkiew w Żłobku

Cerkiew greckokatolicka pw. św. Mikołaja, obecnie rzymskokatolicki kościół filialny pw. Świętej Rodziny w Rabem

Świątynia wzniesiona w 1858 r. Po 1951 r. cerkiew pozostawała opuszczona i była użytkowana jako magazyn. W 1971 r. przejęta przez Kościół rzymskokatolicki.

Cerkiew w Rabem

Cerkiew greckokatolicka pw. św. Mikołaja w Hoszowie, obecnie rzymskokatolicki kościół filialny pw. bł. Bronisławy

Świątynia wzniesiona w latach 30. XX w., po 1951 r. pozostawała opuszczona. W latach 70. XX w. przeprowadzono generalny remont obiektu i od tego czasu użytkowany jest przez Kościół rzymskokatolicki.

Cerkiew w Hoszowie

Cerkiew greckokatolicka pw. Pokrow Przeświętej Bogarodzicy w Równi, obecnie rzymskokatolicki kościół filialny pw. Narodzenia

Świątynia wzniesiona prawdopodobnie na pocz. XVIII w., remontowana w 1792 r. oraz w XIX w. i 1975 r. Po 1951 r. opuszczona. Następnie od lat 70. XX w. użytkowana przez Kościół rzymskokatolicki.

Cerkiew w Równi

Cerkiew greckokatolicka pw. Narodzenia Przenajświętszej Bogurodzicy w Chotyńcu

Architektura wzniesionej na samym początku XVII w. drewnianej świątyni w Chotyńcu zdradza nam od razu, że mamy do czynienia z cerkwią. Jednoznaczną wskazówką są typowe kopulaste dachy. Wsparte na ośmiobocznych bębnach stanowią zadaszenie dla każdej z trzech części świątyni – babińca, nawy i prezbiterium. Jednak najbardziej charakterystycznym elementem cerkwi Narodzenia Przenajświętszej Bogurodzicy w Chotyńcu jest unikatowa, zewnętrzna galeria zlokalizowana nad babińcem, prowadząca do dawnej kaplicy górnej.

Skąd w tej uroczej drewnianej świątyni aż dwa poziomy? Otóż jeszcze na początku XVIII w. kościół greckokatolicki zakazywał odprawiania więcej niż jednej liturgii w ciągu dnia. W związku z tym, że liczba wiernych na tych terenach była duża, wyodrębniono niejako cerkiew w cerkwi, aby można było w Chotyńcu odprawiać dwie msze na dzień. Kaplica zlokalizowana na piętrze otrzymała własny ikonostas i wezwanie Zwiastowania. Niestety zlikwidowano ją w XIX w.

Jeszcze jednym elementem cerkwi, przy którym warto się zatrzymać, są polichromie. Szczególnie cenna jest dekoracja malarska pochodząca z 1735 r. przedstawiająca scenę Sądu Ostatecznego.

Cerkiew w Chotyńcu

Losy chotynieckiej cerkwi były tak zmienne, jak dzieje samej wsi Chotyniec. Swego czasu wiernych było tak wielu, że potrzebne były dwa poziomy, aby ich pomieścić. Przed II wojną światową we wsi mieszkało niemalże 3 tysiące osób, głównie wyznania greckokatolickiego. Potem jednak zawierucha wojenna i późniejsze wysiedlenia całkowicie zmieniły obraz Chotyńca. Gdy w latach 50. XX w. niewielka grupa grekokatolików powróciła do wsi, cerkiew była już użytkowana jako kościół rzymskokatolicki, a 30 lat później została zamknięta. Szczęśliwie w latach 90. powołano do życia na nowo parafię greckokatolicką, a wraz z nią ożyła i cerkiew. Dziś odremontowana świątynia na nowo przeżywa okres świetności. Cerkiew żyje nie tylko dlatego, że wymieniono zmurszałe belki i odnowiono polichromie, ale przede wszystkim dzięki niewielkiej, ale aktywnej społeczności grekokatolickiej.

Lutowiska

W Lutowiskach warto zatrzymać się, aby zobaczyć ruiny synagogi kahalnej. Jedną z czterech nacji żyjących w Bieszczadach do II wojny światowej byli Żydzi. Społeczność liczyła około 35 tysięcy osób. Podstawą ich utrzymania był handel i rzemiosło. Najciekawszą postacią pośród miejscowych Żydów był Mendel Rand, któremu w 1896 roku hrabia Konarski sprzedał majątek Lutowiska. Koniec końców Rand wyjechał do Palestyny, gdyż groziły mu dwie sprawy sądowe. W 1942 roku losy żydowskiej społeczności w Lutowiskach osiągnęły swój tragiczny finał. Niemcy urządzili masakrę miejscowych i okolicznych Żydów. Po zlikwidowaniu kwestii żydowskiej Niemcy zburzyli też synagogę.

Pozostałości synagogi w Lutowiskach

Synagoga mieściła się w północnej części miasteczka. W 1852 roku była to budowla murowana na planie prostokąta. Dziś pozostały po niej fragmenty najniższej części zbudowane z kamienia spojonego betonem. Użycie tego nowoczesnego materiału pozwala przypuszczać, że synagoga została przebudowana lub wzniesiona od nowa na początku XX wieku.

Solina

W Solinie zatrzymujemy się w zasadzie w drodze. Na chwilę, by odpocząć. Na szczęście nie wpadliśmy na pomysł, by spędzić tu więcej niż jedno popołudnie. Jest to szalenie nieciekawe miejsce. Dziwi mnie promowanie Soliny jak i całego jeziora Solińskiego na jeden z ciekawszych kurortów w Polsce. Cóż, może nie rozumiem idei kurortów. Poza paskudną betonową zaporą wodną na jeziorze, po której możemy się przespacerować, nie znajdziemy tu nic godnego uwagi. Tak naprawdę nie warto marnować swojego czasu na przyjeżdżanie w to miejsce.